czwartek, 5 września 2013

Dawni mistrzowie CV - c.d.

Dziś chwila wspomnień z czasów, kiedy kandydaci - nie ulegający jeszcze propagandzie profesjonalizmu - pisali szczere, bezpośrednie CV. Poniżej autentyczne wpisy, na które dawno temu natknąłem się w CV moich kandydatów.

_______

Systemy informatyczne i inne:

Bardzo dobra znajomość (samouk, pasjonata, jedno z wielu hobby, no i czuję tu blusa):
- MS Office CAŁY (programy użytkowe, poczta elektroniczna, programowanie, tworzenie stron www).
- Przeglądarki i komunikatory internetowe WSZYSTKIE.
- Sprzętu telekomunikacyjnego (transmisja/przesył danych).
- Urządzeń rejestrujących obraz i/lub dźwięk.
Program księgowy Moja Firma (nie chcę wymienić dostawcy, bo mnie nie zadowala).

_______

NAZWISKO: ………………

PLEC (ang. SEX): Jeszcze nie. Wciaz czekam na odpowiednia osobe.

Czy jesteś Tym którego szukamy? Jasne - oczywista sprawa, tak to właśnie ja.

OCZEKIWANE STANOWISKO: Prezes albo wiceprezes. A na powaznie - jakiekolwiek. Gdybym byl w sytuacji, ze moglbym sobie wybierac, nie zglaszal bym sie do Was z tego ogloszenia.

_______

Mam dominującą osobowość. Jest we mnie jakieś ożywienie, magnetyczna siła, profetyczna moc, pełna pokoju i nie do odparcia, która sprawia, iż mam niepohamowaną potrzebę zdobywania i posiadania wpływu na innych oraz zwyczaj traktowania każdego sprzeciwu, oporu lub każdej przeszkody, jako wyzwania. Oponent jest moim sprzymierzeńcem. Mistrzowsko opanowałem sztukę słuchania. Umiem dbać o ludzi.

_______

Hobby:

Posługując się słowem pisanym, muszę zacząć od literatury, przed którą czuję nabożny respekt, jako przed matką sztuk wszelkich. Nie wiem, czy ten respekt wpoiła mi szkoła, czy raczej pochodzi od z mych własnych przeżyć. Przecież to właśnie dzięki słowu pisanemu zawarłem tyle pięknych znajomości i przeżyłem tyle świetnych chwil w momentach życia, które były ciężkie i ponure.
Od najdawniejszych lektur Pana Tadeusza, aż po odkrycia wieku dojrzewania, kiedy spadła na mnie cała wielka literatura współczesna. Boję się, że byłoby nudne wyliczanie wszystkich różnych ulubionych lektur, tych, które zostały mi w pamięci, i tych, do których często wracam. Myślę natomiast, że warto tu wspomnieć o tych paru.

_______

Dodatkowe atuty:

Żywotność baterii podczas pracy sięgająca 72h w sytuacjach kryzysowych.
Pewność siebie.
Pogoda ducha.
Bezustanne dążenie do celu.
Biegłość w poznawaniu nowych technologii.
Umiejętność obsługi ekspresu do kawy.

_______

3 komentarze:

  1. CV, z którego pochodzi fragment o literaturze krąży po dziś dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a czy to czasem nie plagiat to o literaturze z "KRZYSZTOF ZANUSSI PORA UMIERAĆ"?
    http://biblioteka.kijowski.pl/zanussi%20krzysztof/pora%20umiera%E6.pdf

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczesnych mistrzów też nie brakuje...
    Dostałam dzisiaj CV, w którym kandydatka w części "kursy" wpisała: "kurs przedmałżeński dla narzeczonych w parafii św. Jana".
    Cenne;-)

    OdpowiedzUsuń