poniedziałek, 31 grudnia 2012

Rekrutacyjne życzenia na Nowy Rok

Pozostając w lekkim, świąteczno-noworocznym klimacie, do życzeń na 2013 rok dołączam krótki film z rozmowy rekrutacyjnej. Kandydatom na Nowy Rok życzę, by nie spotkali w nim aż tak bezopśrednich  rekruterów, rekruterom - by nie mieli tak "prawdomównych" kandydatów.



_______

czwartek, 20 grudnia 2012

Dawni mistrzowie CV - c.d.

Bez przydługich wstępów, pora na "Dawnych mistrzów CV". Czyli wpisy CV sprzed lat - coraz tych wpisów mniej w dzisiejszych czasach - które sprawiały, że praca rekrutera była pracą jeszcze ciekawszą. Ostatni fragment może być motywem przewodnim na zbliżające się Święta. Z ich okazji wszystkim czytelnikom życzę wszystkiego dobrego, a w Nowym Roku - min. 70-procentowych podwyżek :)

___________


Doświadczenie zawodowe (komentarz):

Często stawiam sobie pytanie: jeśli kierowca taksówki studiuje filozofię, to czy jest on uczącym się taksówkarzem (to pozwala być optymistą), czy studentem, który zarabia na życie (to zwykle zapowiada gorycz i sfrustrowanie)? Ale dylemat rozstrzyga się w samym podmiocie. To świadomość przesądza o tym, kim się jest. Nie to, co się robi; raczej to, jak się robi i po co. Ile dla siebie, a ile dla świata.
Wraz ze zmianą czasu, zmienia się pracodawca, styl i obyczaj, ale wartości pozostają te same. Są to: dzielność, odwaga, wielkoduszność, łatwość poświęcania rzeczy mniej ważnych dla ważniejszych. Ktokolwiek niesie te wartości, kwalifikuje się do elit – według mnie.
Niektórzy dzielnie służą nowym czasom (np. książę socjolog, doradca robotników), inni deklasują się nie przez brak majątku, ale właśnie przez utratę klasy, czyli pewnych standardów duchowych.

_____________


Hobbies:
Loving my girlfriend, science-fiction novels, art, photography, mixed martial arts.

_____________

CREDO

SPOSTRZEGAĆ, FACHOWO OCENIAĆ , SKUTECZNIE DZIAŁAĆ

_____________


Oprócz powyższego przebiegu pracy oświadczam że:
Nie byłem i nie jestem członkiem żadnej partii politycznej.
Spełniam wymagania lustracyjne stawiane urzędnikom państwowym.
Nie byłem karany sądownie w sprawach karnych.
Mam stabilną i uregulowaną sytuację rodzinną i mieszkaniową.
Jestem w pełni sił fizycznych i umysłowych, nie choruję na choroby przewlekłe, nie jestem nosicielem chorób wirusowych.

_____________

Gram w Piłkę Nożną na pozycji pomocnika, słucham muzyki rock, pop w stylu Sting „Desert Rose”. Lubię zmiany i poznawanie nowych miejsc dlatego dużo podróżuje: Egipt, Izrael, Tunezja. Jestem zaręczony. Narzeczona ukończyła dziennikarstwo. Aktualnie planujemy ślub i poszukujemy mieszkania w spokojnej dzielnicy Warszawy.

_____________

Moje motto: "Szczęściem człowieka jest drugi człowiek".

_____________


czwartek, 13 grudnia 2012

Introwertyk na ścieżce kariery

Badania są tu jednoznaczne: za bardziej inteligentnych uważamy tych, którzy mówią więcej i głośniej niż tych, którzy mówią mniej i ciszej. Bardziej przekonujący są dla nas ci, którzy mówią pewnie i jednoznacznie niż ci, którzy mówiąc, wyrażają wątpliwości. Słuchamy częściej tych, którzy decyzję podejmują od razu niż tych, którzy potrzebują czasu na rozważenie "za" i "przeciw". Jednym słowem, w dzisiejszym świecie większe wzięcie mają ekstra- niż introwertycy.

Nie jest może aż tak źle. Robiąca furorę na Zachodzie książka Susan Cain pt. "Quiet: The Power of Introverts in a World That Can't Stop Talking" przekonująco dowodzi, że na introwertyków warto stawiać - także na stanowiskach, które typowo wiążemy z kompetencjami przypisywanymi ekstrawertykom, np. szefów firm. Pozostaje jednak faktem - i przyznaje to sama autorka - że współczesny świat i nasza kultura, hołubiące efektowność, towarzyskość i splendor, raczej nie doceniają introwertyków. Bywa, że epitet "introwertyczny" miewa konotacje ocierające się wręcz o sferę zaburzeń osobowości.

Jakie stąd mogą płynąć wnioski i rady dla rekrutowanych introwertyków? Najgorsze, co mogliby zrobić, to udawać ekstrawertyków, czyli kogoś, kim nie są. Rozmawiałem niedawno z kandydatem, który przyznając, że nie jest imprezowiczem, a raczej typem spiętego sztywniaka, zyskał u mnie punkt za szczerość i wysoki poziom samowiedzy. Dlaczego introwertycy mogą czasami wypadać na rozmowach rekrutacyjnych lepiej? 
- Bo mówiąc mniej, zwykle częściej myślą, zanim coś powiedzą. 
- Bo uważniej słuchają, przez co - rozumiejąc pytanie rekrutacyjne lepiej - mogą udzielać lepszych  odpowiedzi.
- Bo mając naturalne zdolności analizy faktów, mogą wynosić ze spotkania większą wiedzę nt. ich rozmówców i jednoczesnych potencjalnych pracodawców.

A wnioski dla rekruterów? Głównie taki, że nie zawsze najbardziej elokwentny, kontaktowy i "otwarty" kandydat jest najlepszym kandydatem, a wymiar ekstrowertyzm-introwertyzm jest tylko jednym z wielu, które decydują o wartości danego kandydata i jego przydatności na jakimś stanowisku.

________