czwartek, 14 marca 2013

Dawni mistrzowie CV - c.d.


Lepsze to były kiedyś dla rekruterów czasy, kiedy brak Google'a i rozpowszechnienia poradników "Jak napisać CV" powodowały, że wiele życiorysów zawodowych pisanych było spontanicznie, szczerze, od serca. A jeśli nie lepsze, to na pewno weselsze.
_____________________________________________________

Ocena ogólna (!):
Angielski, niemiecki, rosyjski – średni.
Szwedzki, francuski, hebrajski, łacina – podstawy.

Ocena szczegółowa:
Angielski business analysis i niemiecki hochdeutsch w tym dialekt alemański tzw. schwyzerdütsch, oraz rosyjski – zaawansowany tylko w konwersacjach.
Francuski używam oprócz Szwajcarii i Luksemburga lokalnie na Wyspie Jersey – średnio w konwersacjach.
Szwedzki i hebrajski – podstawy tylko konwersacje ze względu na „teściów”. Łacina – podstawy, słownictwo - religia, medycyna, prawo – raczej, jako … hobby.

KOMENTARZ:
Na pewno staram się mówić bardziej w j. obcym, niż 80 procent obcokrajowców w Polsce po polsku!

______________________________________________________

[z listu mot.] Koleżeństwo, pogoda ducha i dobra kondycja z pewnością dopomogą mi podczas pracy zespołowej.

______________________________________________________


Sell phone: ....................

______________________________________________________


GŁÓWNE CECHY
Zmysł obserwacji i interpretacji otaczającej rzeczywistości,

______________________________________________________

[Z profilu na Goldenline]

Podsumowanie zawodowe:
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.

— Phil Bosmans

______________________________________________________


 Marital status: married, no kids, one cat

______________________________________________________


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz