Pora na kontynuację cyklu o nie najbardziej chwalebnych fragmentach w CV, które pojawiły się w toku mojej kariery rekrutacyjnej. Jakkolwiek niektóre z nich są autentycznie zabawne, chciałbym, by służyły one za kontrprzykład tego, czego nie pisać w CV lub w jaki sposób nie pisać - zgodnie wytyczną Ignacego Krasickiego, że "i śmiech niekiedy może być nauką". Nie ma CV idealnych, wszyscy popełniliśmy lub popełnimy większe lub mniejsze błędy w wysyłanych aplikacjach. Klucz to umieć je w porę dostrzec i następnym razem wysłać CV choć trochę bliższe - nieosiągalnemu - ideałowi.
____________
Education
10/2000–04/2004
I didn’t finished studies in Computer Enginering, faculty of Electrical, Enginering and Automatics at Technical University of [...], Poland
10/1999–04/2000
I didn’t finished studies in Automatics and Robotics, faculty of Electrical, Enginering and Automatics at Technical University of [...], Poland
______________
Adres:
ul. [...]
05-820 Piastów ( jedna stacja od Warszawy)
______________
Stan cywilny: żonaty (żona: Ania, Magister Chemii)
______________
Profile:
Professional, experienced programmer in different kinds of applications, want to learn more and more and creating new game stuff, nice guy, good friend, have family and child (second is coming :))
______________
Zainteresowania:
Architektura i sztuka
Koszykówka, ważna jest właściwa regeneracja sił
______________
Świetne, aż niewiarygodne,że tak ludzie piszą! :-)
OdpowiedzUsuń